TworzymyGłos Regionu
REKLAMA

Sprawa pijanego dzielnicowego z Wąsosza. Prokuratura skierowała akt oskarżenia

Poniedziałek, 07 lipca 2025 o 16:43, autor:
Sprawa pijanego dzielnicowego z Wąsosza. Prokuratura skierowała akt oskarżenia

35-letni funkcjonariusz Komisariatu Policji w Wąsoszu stanie przed Sądem Rejonowym w Głogowie za prowadzenie służbowego radiowozu pod wpływem alkoholu. Mężczyzna był na służbie, gdy mieszkaniec miasta zauważył jego niepokojące zachowanie.

27 listopada ubiegłego roku jeden z mieszkańców Wąsosza zwrócił uwagę na dziwnie zachowującego się policjanta. Mundurowy słaniał się na nogach, idąc po mieście. Radiowóz, którym wcześniej przyjechał, został nieprawidłowo zaparkowany - częściowo na jezdni.

Ponad 3 promile na służbie

Zaniepokojony świadek powiadomił policję. Wezwany patrol potwierdził najgorsze podejrzenia. W radiowozie znaleziono pustą butelkę po alkoholu. Badanie alkomatem przeprowadzone półtorej godziny po tym, jak funkcjonariusz opuścił pojazd, wykazało aż 1,68 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. To odpowiada stężeniu około 3,5 promila we krwi.

"Piłem po wyjściu z auta"

Dwa dni po zdarzeniu, 29 listopada, policjant usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości z artykułu 178a paragraf 1 kodeksu karnego. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu i złożył wyjaśnienia. Twierdził jednak, że znaczną ilość alkoholu wypił dopiero po zatrzymaniu radiowozu i wyjściu z niego.

Śledczy zlecili opinię biegłemu z zakresu toksykologii, który przeanalizował nagrania z monitoringu miejskiego.

Monitoring uchwycił policjanta

Ekspert ustalił, że w momencie opuszczania pojazdu - co zostało zarejestrowane na nagraniu - funkcjonariusz miał w wydychanym powietrzu nie mniej niż 0,37 mg/l alkoholu. To odpowiada 0,74 promila we krwi.

– Z opinii biegłego wynika, że podejrzany w czasie, gdy opuszczał pojazd, miał w wydychanym powietrzu zawartość przekraczającą 0,25 mg/l stanowiącą o tym, iż zachowanie stanowi przestępstwo, a nie wykroczenie – wyjaśnia Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Zobacz: Zderzenie motocykla z oplem na skrzyżowaniu w Górze. „Tam powinno być rondo!”

Zawieszony i oskarżony

35-letni dzielnicowy został natychmiast zawieszony w czynnościach służbowych. Teraz czeka go proces przed Sądem Rejonowym w Głogowie.

Grożą mu surowe konsekwencje. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeknie zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 3 do 15 lat.

Były policjant będzie musiał także zapłacić świadczenie pieniężne w wysokości od co najmniej 5 tysięcy do nawet 60 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Źródło: Prokuratura Okręgowa w Legnicy

REKLAMA
POLECAMY
REKLAMA

Komentarze

avatar

Do tej wiadomości nie został dodany żaden komentarz
Opisz szczegółowo, co jest niewłaściwe w komentarzu, który chcesz zgłosić do moderacji

REKLAMA

Pozostałe wiadomości

Ogłoszenia

REKLAMA

Czy wiesz, że blokując reklamy blokujesz rozwój portalu? Dzięki reklamom jesteśmy w stanie informować Cię o wszystkim, co dzieje się w naszym regionie. Dlatego prosimy - wyłącz AdBlock i od czasu do czasu kliknij w nasze reklamy. Dziękujemy.