O sytuacji radnych powiatowych poinformował Marek Boryczka, starosta powiatu wschowskiego, podczas grudniowej sesji Rady Powiatu.
- Zarząd powiatu spotkał się z przedstawicielami firmy Budimex w związku z pismem dotyczącym rozbudowy drogi wojewódzkiej numer 305 na odcinku od Mochy do granicy powiatu leszczyńskiego i prośby o rozważenie możliwości przeprowadzenia objazdu na drogach powiatowych na odcinku od Łupic do Wróblowa. Jest to duże zagrożenie dla naszych dróg, bo remontowana droga ma być zamknięta przez pół roku i wówczas ruch miałby odbywać się naszą drogą powiatową – mówił starosta. – Zarząd jak na razie takiej zgody nie wyraził, chyba że wykonawca spełni pewne warunki. Te drogi, po których miałby odbywać się objazd, są już po remoncie i nadal obowiązuje na nich gwarancja powykonawcza.
Starosta wyjaśniał, że zarząd rozważa ewentualną zgodę w przypadku deklaracji odbudowy dróg powiatowych do stanu sprzed objazdu. Takie rozwiązanie jest brane pod uwagę ponieważ oczywistym wydaje się fakt, że w przypadku gdy powiat wschowski nie wyrazi zgody na objazd i poprowadzony on będzie z dużym nakładem kilometrów, to kierowcy sami wybiorą trasę najkrótszą. Kwestia ta poruszana była również na sesji Rady Gminy Wijewo. Wójt gminy informował, że nie zna ostatecznych ustaleń, ale objazd przez teren gminy jest niemożliwy, gdyż na drodze w Miastku most nie ma odpowiedniego dopuszczalnego tonażu. Nie znane jest na razie ostateczne rozwiązanie, jednak Marek Boryczka podkreśla, że w przypadku braku porozumienia zarząd powiatu postawi oznakowanie ograniczające tonaż na drogach powiatowych między Łupicą a Wróblowem
(olek)
