- Ogromny szacunek dla Państwa za to, że udowadniacie swoją polskość, że zdecydowaliście się na powrót do Polski. Myślę, że z naszą pomocą oraz pomocą mieszkańców Sicin etap adaptacji minie bardzo szybko. - mówił sekretarz Wojciech Kuryłło.
Pani Ludmiła nie kryła swojego wzruszenia i podziękowała za to, że mogła dołączyć do swojego syna, który wraz z żoną i córką przyjechał wcześniej do Sicin.
(gminaniechlow.pl)