Julia Wycichowska: Jak ocenia pani mijającą kadencję? Była ona pomyślna?
Irena Krzyszkiewicz: Zarówno dotychczasową kadencję, jak i cały okres mojej pracy na stanowisku Burmistrza uważam za udany i niezwykle owocny. Składają się na to zarówno aktywna działalność samorządu górowskiego, sprawnie realizowane inwestycje gminne, ich ilość i liczba, jak również utrzymywany w dobrej kondycji budżet gminy. Przez cały okres kadencji zrealizowanych zostało szereg przedsięwzięć służących rozwojowi gminy o czym na bieżąco informuję mieszkańców. Prowadzona w ostatnich latach nasza działalność sprawiła, że jesteśmy przez to zauważani i doceniani w regionie dolnośląskim.
Udało się Pani spełnić wszystkie obietnice z poprzedniej kampanii wyborczej?
Z perspektywy dnia dzisiejszego mogę stwierdzić, że niemal wszystkie plany i zamierzenia, które proponowałam przed czterema laty do realizacji udało nam się wykonać, a tylko te nieliczne, gdzie nie mieliśmy wpływu na ich przebieg, czekają jeszcze na realizację, jak choćby obwodnica Góry, czy drugostronne zasilanie miasta. W pierwszej sprawie jestem dobrej myśli, bo zauważam przychylność władz wojewódzkich dla tej inwestycji. Drugostronne zasilanie miasta natomiast to tylko kwestia czasu, gdyż według zapewnień wykonawcy inwestycja zostanie zakończona w przyszłym roku.
Co sprawiło najwięcej problemów w mijającej kadencji? Co jest największą bolączką gminy?
To co sprawia najwięcej problemów to zabieganie o środki zewnętrzne. Wymaga to olbrzymiej pracy, aktywności i determinacji. Niektórym się wydaje, że wystarczy tylko złożyć wniosek, a pieniądze zaraz popłyną do gminy. Tak jednak nie jest, o czym doskonale wiedzą ci, którzy zabiegali o środki unijne. Z problemem tym jednak, co widać gdy spoglądamy jak zmienia się obraz naszej gminy, radzimy sobie i to całkiem nieźle, o czym świadczy uzyskanie tytułu „Dolnośląski Lider RPO”. Potrzebna jest jednak kontynuacja tego co już udało się zrobić.
Bolączką gminy jest natomiast to na co nie mamy wpływu. Myślę tu o położeniu Góry i komunikacyjnym dostępie. To znacznie ogranicza możliwości rozwojowe Góry i pozyskiwanie partnerów inwestycyjnych.
A co było największym sukcesem?
Największym sukcesem naszej gminy są inwestycje, które sprawiają, że mieszkańcom żyje się coraz lepiej, że w większym stopniu i na dużo wyższym poziomie zaspokajane są potrzeby mieszkańców. To, że nasza gmina ciągle się rozwija i pięknieje. Dzięki naszej aktywności i licznym kontaktom z wieloma osobami i z różnych środowisk, szczególnie z tymi, którzy naszą gminę odwiedzają po latach, dowiaduję się, na co może nie wszyscy zwracają uwagę, bo do tego przywykliśmy, że w Górze dokonała się w ostatnim czasie kolosalna zmiana. Myślę, że ten sukces w postrzeganiu Gminy Góra wiąże się też z sukcesem, którym jest dobre skorzystanie z tej perspektywy jaką dały nam środki unijne. Zrobiliśmy bardzo wiele, ale nie zamierzamy na tym poprzestać. Ten nasz wysiłek został zauważony umieszczeniem Burmistrza Góry w pierwszej dziesiątce Rankingu Pulsu Biznesu na samorządowego menedżera regionu. Chcę tu serdecznie podziękować wszystkim mieszkańcom, którzy wspierali mnie w moich działaniach na rzecz gminy i bez których to osiągnięcie nie było by możliwe. Chcę także podziękować radnym, pracownikom samorządowym oraz sołtysom za ich aktywny udział w tym sukcesie.
Jak ocenia pani pracę z radą? Przebiegała sprawnie i zgodnie?
O współpracy z Radą Miejską i poszczególnymi radnymi mogę mówić tylko pozytywnie. Owszem, nie raz mamy odmienne zdania Inne spojrzenia na rozwiązywanie problemów gminy, spieramy się, ale zawsze potrafimy dojść do konsensusu. Może nie widać tego na sesjach Rady, które dzięki Przewodniczącemu Jerzemu Kubickiemu przebiegają rzeczowo i sprawnie. Cała jednak dyskusja rozgrywa się natomiast na komisjach, gdzie rozstrzygamy wszystkie wątpliwości i rozwiązujemy problemy. Dzięki temu na sesjach Rady nie musimy już prowadzić gorących dyskusji, gdyż wszelkie sporne kwestie wcześniej są rozstrzygane. Może to mało widowiskowe, ale dzięki temu udaje nam się wiele spraw załatwić i dużo zrobić na rzecz gminy, a przecież o to chodzi.
Jak liczbowo wygląda problem bezrobocia na ten moment w gminie?
Bezrobocie najłatwiej jest oceniać po statystykach, które prowadzi regularnie Powiatowy Urząd Pracy. Problem polega na tym, że statystyki te nie obrazują rzeczywistej sytuacji dotyczącej rynku pracy w Górze. W roku 2011 w naszej gminie zarejestrowanych było 1001 osób bezrobotnych. W październiku 2018 osób zarejestrowanych jest 553. Z tego wynika że przez te 7 lat bezrobocie zmniejszyło się o połowę. Warto też zaznaczyć, że mieszkańcy gminy Góra, którzy pracują poza Powiatem Górowskim zmniejszają statystki bezrobocia nie w naszym powiecie ale w tym w którym aktualnie pracują.
Należy zauważyć, że jest grupa osób, która może mieć problemy ze znalezieniem pracy chociażby ze względu na swoje niestandardowe kwalifikacje. Jednak znaczna większość osób zarejestrowanych nie chce podejmować pracy, co spowodowane jest m.in. pracą „na czarno” lub przebywaniem za granicą. Jest również bardzo duża grupa ludzi, która w ocenie PUP nie jest gotowa nigdy do podjęcia jakiekolwiek pracy a w rejestrze bezrobotnych musi figurować chociażby ze względu na ubezpieczenia społeczne. Tą sytuację potwierdzają mi podczas spotkań górowscy pracodawcy, którzy mają wielkie problemy ze znalezieniem pracowników do swoich przedsiębiorstw. Myślę, że jednym z problemów może być to, że pracownicy mają coraz wyższe oczekiwania płacowe a właściciele firm nie są w stanie ich spełnić. Stąd ludzie wolą oficjalne być bezrobotnymi a zarabiać bez oficjalnych umów.
Jak ocenia pani sytuację finansową gminy? Jak ona wygląda na obecną chwilę?
Jako bardzo dobrą i przede wszystkim stabilną. Myślę, że w tym obszarze naszej działalności mamy się czym pochwalić. W porównaniu do 2007 roku budżet po stronie dochodów wynosił nieco ponad 41 mln, a w 2018 już prawie 100 mln. Jest co raz większy, a tempo jego wzrostu przyspiesza. To robi wrażenie. Dochody wzrosły więcej niż dwukrotnie, a taka tendencja utrzymywać się będzie przez co najmniej kilka kolejnych lat. Potwierdza to z resztą Wieloletnia Prognoza Finansowa Gminy Góra – główny dokument planistyczny Gminy Góra, do lektury której bardzo zachęcam Naszych mieszkańców.
Mówiąc o sytuacji finansowej Naszej Gminy nie sposób wspomnieć o jej zadłużeniu. Tu również sytuacja jest stabilna. Zadłużenie Naszej Gminy nie jest za wysokie i co najważniejsze bezpieczne. Wszelkie wskaźniki ekonomiczne są spełnione, a ich wielkość pozostawia jeszcze bardzo duży zasób środków finansowych możliwych do zainwestowania. Zawdzięczamy to wcześniej wspomnianemu wzrostowi dochodów, zapewnia on finansowanie zarówno bieżących jak i inwestycyjnych zamierzeń Naszego samorządu na długie lata. Działamy w myśl zasady - szybszy wzrost dochodów to szybsza spłata zadłużenia. To jednak nie wszystko. 131 mln zł zainwestowanych w szeroko pojętą infrastrukturę naszej Gminy w ciągu ostatnich 10 lat nie byłoby możliwe również bez środków zewnętrznych, których pozyskaliśmy w rekordowej kwocie ponad 53 mln zł. Tak to działa. Najpierw trzeba zainwestować własne środki na zrealizowanie danej inwestycji, często należy zaciągnąć na to kredyt lub wyemitować obligacje a dopiero po tym otrzymać zwrot środków z funduszy zewnętrznych. Już 10 lat w ten sposób działamy i jak widać takie działanie się sprawdza.
Przejdźmy do wyborów. Obawia się pani kontrkandydatów?
Nie myślę w ogóle w takich kategoriach. Jestem zdania, że każdy kto ma pomysł na gminę, chce autentycznie coś dla niej zrobić, może ubiegać się o ten urząd. Ja natomiast mam doświadczenie, osiągnięcia w zarządzaniu gminą i wykształcenie ekonomiczne, które jest mi niezwykle pomocne w wykonywaniu obowiązków na stanowisku Burmistrza, ale przede wszystkim w zarządzaniu finansami publicznym. Te ostatni aspekt jest szczególnie ważny, by nie zahamować tego tempa rozwoju, którego w ostatnich latach jesteśmy świadkami.
W swoim programie wyborczym wymieniła pani walkę ze smogiem. Jak to miałoby wyglądać?
Walka ze smogiem, to nie moda, czy dobrze brzmiące hasło w kampanii wyborczej, ale przede wszystkim konieczność, by żyło nam się lepiej, zdrowiej i bezpieczniej. Dlatego właśnie taki zapis znalazł się w moim programie. Realizacja tego zapisu realizowana będzie na kilku płaszczyznach. W pierwszej kolejności poprzez działalność kontrolną zmierzającą do wyeliminowania przypadków palenia w piecach odpadami, węglem o niskiej jakości, czy też zawilgoconym drewnem. Zamierzam również zakupić i rozmieścić dodatkowe czujniki jakości powietrza na terenie miasta Góra, mierzące poziom pyłów PM2,5 i PM 10, które pod względem szkodliwości dla zdrowia ludzkiego występujących w powietrzu są jednymi z najniebezpieczniejszych substancji. Obecnie mieszkańcy wchodząc na stronę Urzędu Miasta i Gminy w Górze w zakładce „stan powietrza” mogą w każdej chwili sprawdzić stan jakości powietrza w rejonie domków jednorodzinnych zlokalizowanych w okolicy szkoły. Zamontowany jest tam już czujnik mierzący pyły zawieszone, który zakupiony był wraz ze stacją meteorologiczną a jej koszt wyniósł 14559 złotych. Wzmocnić też chcę akcję edukacyjną w tym zakresie. Zamierzam także prowadzić i wzmocnić zainicjowany w obecnej kadencji program udzielania dotacji na wymianę źródeł ciepła w celu ograniczenia emisji zanieczyszczeń do powietrza.
Jakie największe wyzwania czekają gminę w kolejnych latach?
Najważniejsze jest, by gmina pozostała wspólnotą, która się rozwija, która stwarza mieszkańcom perspektywy do lepszego życia zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Konieczna jest zatem kontynuacja tego dobrego kierunku w którym podążamy. Ze spraw gospodarczych wymienię tylko te najistotniejsze, jak dokończenie budowy drugostronnego zasilania energetycznego Góry, uaktywnienie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, kontynuacja budowy i modernizacji dróg i chodników, rewitalizacja miasta, rozbudowie Przedszkola Nr 3, boiska wielofunkcyjnego przy szkole w Ślubowie i boiska w Brzeżanach. Kolejne wyzwania to remonty obiektów zabytkowych, kontynuacja remontów świetlic wiejskich oraz budowa ścieżek rowerowych. Myślę także o dalszym oświetlaniu dróg i ulic wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii, budowie mieszkań komunalnych, modernizacji oczyszczalni ścieków w Górze, a także o inwestycjach w nasze bezpieczeństwo poprzez współfinansowanie zakupu niezbędnego sprzętu dla Policji Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych.
Jakie będą Pani główne cele, jeśli uda się Pani wygrać?
Główny cel to utrzymanie dobrej marki gminy, aktywna działalność inwestycyjna, dbałość o finanse gminy. Chcę także położyć większy akcent na konsultacje z mieszkańcami naszej działalności i podejmowanych inicjatyw. Chcę aby głos mieszkańców był lepiej słyszany. Chcę także reaktywować budżet obywatelski, by dać mieszkańcom możliwość decydowania w większym stopniu o przeznaczeniu środków z budżetu gminy. Opowiadam się także za dalszym funkcjonowaniem, w ramach budżetu Gminy Góra, Funduszu Sołeckiego. Chcę także w większym stopniu otworzyć się na inicjatywy oddolne, które pozwolą w lepszy sposób wykorzystać potencjał drzemiący w mieszkańcach naszej gminy.
Muszę jeszcze zapytać, jak wygląda obecna sytuacja z obwodnicą?
Nie dziwię się, że Pani o to pyta, choć to zadanie inwestycyjne nie jest realizowane przez gminę, a przez samorząd województwa dolnośląskiego. Wiem jak bardzo mieszkańcy, szczególnie Góry, zainteresowani są tym, by to, o czym tak wiele się mówi, w końcu się zmaterializowało. Obwodnica nie tylko odciążyłaby Górę od ruchu pojazdów, ale też usprawniłaby komunikację. Mając tego świadomość, osobiście zaangażowałam się, by proces inwestycyjny przebiegał bez zakłóceń. Problemów po drodze nie brakowało, ale udało się je rozwiązywać, i kiedy ostatecznie wydawało się, że budowa obwodnicy stanie się faktem, Wojewoda Dolnośląski wydał decyzje odmowną o realizacji inwestycji. Obecnie oczekujemy na odpowiedź z Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju na złożone odwołanie od tej decyzji. Dalsze kroki w tej sprawie uzależnione będą od stanowiska Ministra. W tej sprawie na pewno się nie poddamy.
Rozumiem, że szpital nie leży w kompetencji burmistrz Góry, jednak mieszkańcy bez przerwy pytają, czy przyszły włodarz zrobi coś w kierunku tego, aby szpital został przywrócony?
Myślę, że najlepiej podnoszenie obecnie tematu braku szpitala w Górze oddały byłe pielęgniarki tej placówki, które wychodząc ze zorganizowanego w sierpniu na pl. Bolesława Chrobrego zgromadzenia na rzecz reaktywowania szpitala, zadawały pytanie, gdzie Ci wszyscy ludzie byli jak likwidowano szpital? Mimo, że gmina nigdy nie odpowiadała za szpital, to jednak wówczas, gdy ważyły się losy jego przyszłości jako jedyna opowiedziałam się za jego prowadzeniem przez samorządy. Wyrażałam też jako jedyna gotowość przejęcia udziałów spółki prowadzącej szpital przez gminę. Sprawy potoczyły się jednak inaczej. Nowym właścicielem spółki została firma prywatna, dalsze zmiany własnościowe doprowadziły do upadłości podmiotu prywatnego i likwidacji szpitala. Ale to już historia. Na dzień dzisiejszy sprawy też nie układają się najlepiej. Ogłoszona w 2017 r. sieć szpitali w Polsce nie przewiduje takiej placówki w Górze. Mimo to władze powiatu górowskiego zabiegają o odzyskanie nieruchomości po szpitalu i na jego bazie chcą reaktywować działalność medyczną. Jeżeli tak się stanie Gmina Góra wspierać będzie w tym powiat. Nie możemy bowiem pozostawić mieszkańców bez należytej opieki zdrowotnej.
Mieszkańcy zauważają, że młodzi ludzie wyjeżdżają z Góry do większych miast. Ma pani pomysł na to, aby ich zatrzymać?
Każdy z nas chciałby aby młodzi ludzie wywodzący się z Góry wiązali swoją przyszłość z naszą gminą. Wiele czynników, które mogłyby o tym decydować nie zawsze są zależne od decyzji samorządu. Niemniej jednak to co może zrobić samorząd gminny staram się realizować lub wspierać inne podmioty, których działania mogą wpłynąć na decyzję młodych ludzi. Posiadamy bogatą infrastrukturę sportową zapewniającą możliwości zarówno rozwoju osobistego jak i spędzania wolnego czasu. Rewelacyjne warunki do opieki nad dziećmi dla rodziców realizujących się zawodowo. Tworzymy nowe jednostki wykonujące zadania gminne przez co powstają nowe miejsca pracy dla osób z różnym wykształceniem. Wspieramy powstawanie nowych miejsc pracy w górowskich firmach. Tworzymy takie warunki do rozwoju przedsiębiorczości jak specjalna strefa ekonomiczna. Wspieramy wreszcie działania, które wpływają na rozwój gospodarczy regionu. Mam tu na myśli realizację drugostronnego zasilania miasta jak i budowę obwodnicy. W znaczny sposób poprawiamy to co dzisiaj dla osób mobilnych jest najważniejsze czyli transport. Dla dzisiejszego pokolenia odległości nie stanowią już problemu. Dlatego szybkie i sprawne skomunikowanie Góry z większymi ośrodkami przemysłowymi staje się faktem. Droga S5 do Wrocławia czy też Poznania to szansa na to aby mimo wszystko związać się z naszą gminą na stałe. Przez lata nie dopuszczałam do całkowitej likwidacji linii kolejowej. Dziś województwo dolnośląskie widzi potencjał połączenia kolejowego Góry z Wrocławiem poprzez włączenie odcinka Góra-Bojanowo do świetnie rozwijającej się spółki samorządowej Koleje Dolnośląskie S.A. To wszystko stwarza szansę dla młodych ludzi , którzy chcieliby na trwałe związać się z Górą.
Na koniec zapytam jaki jest pani sprawdzony sposób na rządzenie gminą? Co jest najważniejsze? Jaki powinien być jej gospodarz?
W wyborach na Burmistrza Góry, w poprzedniej kampanii wyborczej startowałam z hasłem SPRAWDZONY GOSPODARZ i to jest moja odpowiedź na pytanie jaki powinien być Burmistrz Góry. Ta funkcja powinna być sprawowana przez osobę, która ma doświadczenie. I to jest mój niewątpliwy atut. Jestem też osobą dobrze merytorycznie przygotowaną do wykonywania tego urzędu i z ekonomicznym wykształceniem, które mocno pomaga w zarządzaniu. Chęć do pracy, pasja i determinacja w realizacji wyznaczonych zadań, to niezbędne cechy, by dobrze zarządzać gminą. Tak się składa, że wszystkie te cechy posiadam. Jestem osobą życzliwą, ale i wymagającą. Wytrwale dążę do wyznaczonych celów, co każdy z Państwa może zaobserwować. Gmina Góra się zmienia. Staje się coraz bardziej znana i popularna. Dobrze się kojarzy, a potwierdzeniem tych słów jest uhonorowanie Gminy Góra certyfikatem „Społeczny Laur Zaufania. Zauważono nasz wielki wysiłek i nasze starania w poprawę wizerunku gminy, aktywne zabieganie o środki unijne, trud wkładany w budowanie infrastruktury poprawiającej jakość życia mieszkańców. Dlatego chcę dalej Z WAMI i DLA WAS zarządzać tą naszą wspólnotą lokalną, rozwiązywać jej problemy, realizować oczekiwania mieszkańców, tworzyć warunki do dalszego jej rozwoju, tak abyśmy wszyscy czuli się w niej dobrze i bezpiecznie.