Osoba początkowo uznana za zaginioną wyszła z domu około godz. 9:00 na ryby. Przy brzegu zbiornika znajdowała się wędka i ubrania. Do działań zadysponowano 4 zastępy straży pożarnych czyli 11 strażaków.
- Dwóch strażaków weszło do wody w celu przeszukania brzegu stawu, natomiast kolejny zastęp z pontonu sprawdzał dno zbiornika. Pozostali ratownicy przeszukiwali tereny w pobliżu zbiornika. Osoba poszkodowana została odnaleziona w odległości ok. 2 m od brzegu, na głębokości ok. 1,5 m pod wodą - informuje Rzecznik Prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Górze.
Lekarz, który przybył na miejsce stwierdził zgon mężczyzny. Nieznana jest na razie przyczyna utonięcia.
(Zuza, fot. ilustracyjne)