- Kupując w szkołach i instytucjach słodki wypiek wspieramy leczenie i rehabilitację chorych dzieciaków. Placówki w Górze po raz kolejny aktywnie się w nią włączają, ale wcześniej niż inni. Ze względu na ferie zimowe u nas „tłusty czwartek” odbył się 6 lutego – mówią wolontariusze.
Tym razem zbieraliśmy pieniądze na dalsze leczenie i rehabilitację dla:
- Kamila, mieszkańca Góry, 11- letniego chłopca, u którego stwierdzono porażenie dziecięce(MPD), w tym słabowidzenie. Kamil jest systematycznie rehabilitowany, nigdy nie protestuje, ponieważ walczy o to, aby w przyszłości być samodzielnym. Pomimo wszystko jest bardzo radosnym chłopcem;
- Jasia, który ma 3 latka i zmaga się z czterokończynowym dziecięcym porażeniem mózgowym. Jego rozwój utrudnia również duże uszkodzenie wzroku. Jaś jest chłopakiem bardzo walecznym i pogodnym;
- Antka - ma dopiero 5 miesięcy, ale z tego miesiąc już spędził w szpitalu na różnych badaniach zleconych przez specjalistów. W szpitalu przeszedł ciężkie zapalnie płuc. Antek, uśmiechnięty chłopczyk z zespołem Downa, dużo już przeszedł, ale jeszcze długa droga przed nim. Wykryto u niego złożoną wadę serca o nazwie tetralogia Fallota i zanim skończy pierwszy rok życia, ponownie musi wrócić do szpitala na operację.
Podczas tej akcji uczennice Zespołu Szkół im. gen. Sylwestra Kaliskiego w Górze: Liwia Stolarczyk, Nicol Kwiatkowska, Julia Piotrowska, Kinga Całko i Sandra Kalisz sprzedawały pączki. Wolontariuszki z radością mówią: - oczywiście nie zawiodłyśmy się na pracownikach i uczniach Zespołu Szkół. Udało się sprzedać 300 pączków uzyskując za nie kwotę 723 zł i 37 gr.
Dziękujemy w imieniu „Młodych Wojowników” – tak podsumowuje akcję szkolny koordynator wolontariatu Anna Wiejak.
(Źródło: Powiat Górowski)