Głosowanie poprzedziło przedstawienie sprawozdania finansowego wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu, a także zapoznanie się z opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej.
W projekcie opinii do Regionalnej Izby Obrachunkowej napisano, że po ustnych wyjaśnieniach wójt Beaty Pony, komisja podjęła decyzję o nieudzieleniu absolutorium. Wójt poinformowała, że w owym posiedzeniu nie uczestniczyła, dlatego też złożyła skargę na działalność komisji rewizyjnej.
- To co pani mówi, o składaniu skargi, jest dla mnie zupełnie nieuzasadnione - odpowiedziała Beacie Ponie, Przewodnicząca Rady, Ewa Pietrowiak.
Następnie wójt zaprezentowała i omówiła działania budżetowe w ubiegłym roku. Cała prezentacja znajduje się w materiale filmowym zamieszczonym poniżej.
- Pokażę prezentację, w której skrótowo omówię zadania inwestycyjne, które udało się wykonać w minionym roku - rozpoczęła wójt Beata Pona, gdyż moim zdaniem ocena tylko wybranych punktów z tego budżetu jest bardzo krzywdząca i fragmentaryczna. Osobiście uważam, że ten rok należał do udanych. Wiele razy dziękowałam radzie i pracownikom, bo wiele udało nam się osiągnąć, a także wiele pozyskać ze środków zewnętrznych.
Po prezentacji głos zabrała Przewodnicząca Rady Gminy odnosząc się do wystąpienia wójt.
- Odniosę się do kwestii inwestycji - mówiła Ewa Pietrowiak, to jest nasz wspólny sukces pani wójt, bo pani bez rady nie mogłaby zarządzać tymi finansami. Rada nigdy nie stała przeciwko wszystkim pani działaniom. Chodzi o to, aby nie łamać przepisów, bo to jest najważniejsze.
Podczas głosowania dziesięciu radnych było przeciwnych udzieleniu absolutorium wójt gminy Niechlów, czterech z nich było za jego udzieleniem. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
W trakcie sesji głos zabrała również Dorota Koziara, mieszkanka Sicin, która wyraziła swój pogląd na temat nieudzielenia absolutorium Beacie Ponie, a również działalności wójta w trakcie kadencji.
- Jeżeli będziemy ze sobą walczyć, zamiast sobie nawzajem pomagać, jeżeli będziemy pisać do tych samych instytucji skargi, że nasza wójt działa fatalnie przy tej całej górze wspaniałych, wykonanych rzeczy to nigdy nic się nam nie uda - mówiła Dorota Koziara. Powinniśmy myśleć znacznie szerzej. Jestem wściekła na to, że państwo, którzy macie dzięki tej współpracy, panele słoneczne na swoich dachach, potraficie napisać takie bzdury, zamiast pomagać i współpracować.
Dyskusję podjął również jeden z mieszkańców, zaznaczając, że każdy ma prawo do swojego zdania.
- Zupełnie jako postronna osoba - zwrócił się do zebranych - nie rozumiem, dlaczego odmawiacie radnym posiadania innego zdania niż druga osoba. Ktoś ma taki pomysł na gminę i nie wszyscy muszą się z tym zgadzać, a państwo robicie aferę i stwierdzacie, że rada jest zupełnie przeciwna działaniom wójta. Przecież wszystkie inwestycje, które pani wójt realizuje, są przez radę uchwalane.
Wystąpienie mieszkanki Sicin skłoniło zebranych do burzliwej dyskusji na temat działań poprzedniej, jak również, obecnej władzy. Emocji nie brakowało. Zgromadzeni widocznie podzielili się na dwie grupy.
Więcej szczegółów w materiale filmowym zamieszczonym poniżej.
(julka video: Iks)