Wczorajszego popołudnia na kompleksie sportowym Ośrodka Kultury Fizycznej w Górze pierwszy raz od dawna nie najważniejsze był sport, a prym wiodła osoba z wyraźnym brzuszkiem. Jednak świętemu Mikołajowi wszyscy ustąpią miejsca, szczególnie kiedy burmistrz zapewnia, że miasto zamieszkują bardzo grzeczne dzieci.
wróć do artykułu